Dnia 3 czerwca 2015 roku wyjechaliśmy na szkolną wycieczkę do zoo w Berlinie. Dzień był bardzo słoneczny i wszyscy byli w dobrych humorach. Gdy doszliśmy do zoo, przechodziliśmy przez piękną bramę, na której znajdują się posągi dwóch wielkich lwów. Terytorium zoo podzielone jest na części, obok bramy są słonie i lamy. Następnie wielka góra, po której skaczą koziorożce. Potem można pójść nad jezioro Vierwaldstaetter, gdzie znajdują się flamingi oraz goryle, obok nich zbudowano aleję, na której można oglądnąć małpy w klatkach. Można również zobaczyć drugą, główną bramę ,,słoni”. Niedaleko niej znajduje się akwarium. Następnie dwa kolejne jeziora z pływającymi ptakami, które oddziela most prowadzący do restauracji. Po przejściu kilkuset metrów trafimy do budynku z wielkimi kotami. W środku znajduje się tygrys, którego można oglądać przez szybę, którą umocowano obok trasy zwiedzania tego wielkiego budynku. Następnie idąc prosto doszliśmy na wyspę, na której mieszkają kangury oraz strusie. Gdy okrążyliśmy ją całą zdążyliśmy na rozpoczęcie pokazu akrobatycznego kalifornijskiego lwa morskiego. Wszyscy byli zadowoleni z występu, ponieważ lew pływał bardzo blisko widowni i skakał ze skał tak, że niektórzy ludzie schodzili z trybun cali mokrzy. Tuż obok lwa morskiego można oglądać pingwiny, które znajdują się za szkłem w osobnym budynku. Niedaleko ,,pingwiniego domu” po stawie pływał bardzo oswojony pingwin, który wszystkim dawał się głaskać. Następnie poszliśmy na wielki plac zabaw, na którym wszystkie dzieci mogły się wyszaleć. Na koniec zobaczyliśmy leżącego w jaskini, zmęczonego upałem, niedźwiedzia polarnego, różne gatunki ptaków, kilka rodzajów dziko żyjących świń, nosorożce, zebry, wiele gatunków antylop oraz weszliśmy do budynku z wybiegiem dla hipopotamów. Po całym zoo chodziliśmy około 6 godzin, lecz i tak wszystkiego nie udało nam się zwiedzić. To zrozumiałe, ponieważ zoo w Berlinie jest największe w Europie i najbogatsze pod względem różnorodnych gatunków zwierząt na świecie.
Wszyscy ci, którzy pojechali do Berlina bardzo dobrze się bawili i zapewne mile będą wspominali tę wycieczkę, mimo zmęczenia po całym dniu zwiedzania ogrodu zoologicznego.
Bardzo dziękujemy za zorganizowanie tej wycieczki Pani Agnieszce Szymczak oraz Pani Joannie Karbowiak, ponieważ sprawiły nam dużo przyjemności, Pani Ani Cyparskiej, Pani Ani Izdebskiej oraz Panu Krzysztofowi Karbowiakowi za sprawowanie dobrej opieki nad dziećmi, które brały udział w tej eskapadzie.
Autor: Damian Karbowiak